„Miłość Ci wszystko wybaczy” - kulisy powstania filmu

Realizacji filmu towarzyszyły liczne przygody. Miał być gotowy i prezentowany na IV Festiwalu Form Artystycznych. Nie zdążyliśmy z powodu przygotowań maturzystów do studniówki. Później na przeszkodzie stanęły choroby aktorów i trudności od nas niezależne o czym opowiedzą Ewa i Natalia.

Nie zdążyłam nagrać miganie w studiu nagrań w ośrodku, bo zaczęła się epidemia. Musiałam wykombinować jak stworzyć filmik. U siebie w domu korzystając z pomocy konsultantki pjm nagrałam tłumaczenie. Kolega przez wideorozmowy pomógł mi w montażu. Tak wyglądało moje przygotowanie filmu.

Ewa

Pewnego marcowego dnia wszyscy się zebraliśmy, żeby nagrać krótki film. Do swojej roli dużo się przygotowałam. Musiałam nauczyć się tekstu piosenki na pamięć. Dla mnie to było nowe i ciekawe doświadczenie. Dobrze mi się współpracowało z ekipą. Podczas nagrywania towarzyszyło nam dużo śmiechu i radości :).

Natalia

Jak widać wola powstania filmu była silniejsza od przeciwności. I tak oto zdążyliśmy na zakończenie roku szkolnego ;) Sentymentalny czarno-biały film przenosi nas w lata 20 i 30 XX wieku, ale prawda, że miłość Ci wszystko wybaczy, jest ponadczasowa…